Mam na imię Agata, to właśnie w salonie
„U Rudej” poznawałam tajniki fachowego fryzjerstwa.
Chyba nikogo nie zdziwi jak powiem, że kilka lalek straciło włosy podczas moich dziecięcych zabaw
Czy już wtedy marzyłam o byciu fryzjerką? Tak. Dziecięce pragnienia zamieniłam w czyny, decydując się na szkołę zawodową w klasie fryzjerskiej, praktyki u Rudej i pracę w salonie fryzjerskim.
